Orlik: Derby dla Gromu I.

W piątkowe popołudnie na Orliku przy Liceum Ogólnokształcącym Grom Wolsztyn I podejmował Grom Wolsztyn III.

Pierwsza bramka tego spotkania padła już w 3 minucie. Piłka znalazła drogę do bramki po “centrostrzale” z rzutu wolnego. Cztery minuty później doszło do wyrównania. Po wybiciu obrońcy, piłka została przejęta przez podopiecznego trenera Przemysława Śpiączki. Ten z kolei silnym strzałem umieścił piłkę tuż pod poprzeczką. W dziewiątej minucie zawodnicy Gromu I znów wyszli na prowadzenie. Futbolówka minęła wychodzącego bramkarza i odbiorca podania po strzale z najbliższej odległości zdobył gola. W 13. minucie bramkarz drużyny prowadzącej sfaulował zawodnika Gromu III tuż przed linią pola karnego. Sędzia odgwizdał przewinienie. Po strzale z rzutu wolnego piłka znalazła dziurę w murze i wylądowała w siatce. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 2:2.

Druga część meczu zdecydowanie obfitowała w gole. W 7,9,11,13,19,24 bramki zdobywali “gospodarze”. Pierwszy raz “goście” wyciągali piłkę z siatki po udanym dryblingu i strzale z zza szesnastki zawodnika Gromu I. Kolejny raz piłka znalazła się w bramce, znów po strzale zza pola karnego. Tym raz bramkarz fenomenalnie interweniował przy próbie zdobycia gola, lecz przy dobitce nie miał już szans uratować swojego zespołu. Kolejne bramki padały po odbiorach na połowie przeciwnika i wprowadzeniu piłki w pole karne. Za wodnicy Gromu III nie tylko się bronili. W 22 minucie drugiej połowy, po dograniu z lewej strony i strzale głową piłka zatrzepotała w siatce.

W pierwszej części meczu optycznie zawodnicy Gromu I, lecz ich koledzy z drużyny przeciwnej odgryzali się celnymi kontratakami. W drugiej połowie przeważali zwycięzcy meczu, lecz zawodnicy Przemysława Śpiączki nie poddawali się i próbowali dalej zdobywać bramki.

Dzień po meczu trener drużyny przegranej stwierdził, że jest dumny ze swoich zawodników. Jego podopieczni pomimo fizycznej przewagi drużyny przeciwnej, potrafili zagrać dobrze w obronie i celnie odpowiadać w kontrach.

 

Spotkanie zakończyło się wynikiem 8:3 dla Gromu III.

Oba zespoły dały z siebie wszystko. Mecz obfitował w sytuacje podbramkowe, walkę “bark w bark” i świetne interwencje bramkarzy.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *